Nawigacja

Aktualności

Prace poszukiwawcze Biura Poszukiwań i Identyfikacji – Leńce, 10 września 2020

10 września pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji prowadzili prace w miejscowości Leńce w woj. podlaskim. Celem działań było odnalezienie szczątków Romualda Lenczewskiego, siedmioletniego chłopca zamordowanego przez Niemców w 1943 r. W czasie pierwszego dnia prac ujawniono szczątki ludzkie.

Prace prowadzone były na terenie prywatnej posesji w miejscowości Leńce na Podlasiu. W czasie prac archeologicznych odnalezione zostały szczątki ludzkie, które według wstępnej oceny antropologa mogą należeć do poszukiwanego Romualda Lenczewskiego. Tożsamość poszukiwanej osoby będzie możliwa po przeprowadzeniu badań genetycznych.

Romuald Lenczewski w 1943 r. miał 7 lat, był synem Marii i Karola Lenczewskich mieszkających w Leńcach. Śmierć chłopca związana jest bezpośrednio z obławą niemiecką wymierzoną w ukrywających się u Lenczewskich członków AK – Owsińskich. Janusz Owsiński ps. „Dołęga” był adiutantem Komendanta Obwodu AK Białystok Powiat, zaś jego brat Andrzej ps. „Rola” pełnił funkcję szefa łączności alarmowej tego samego Obwodu. Obaj Owsińscy wraz z matką Anną byli kilka miesięcy wcześniej łącznikami pomiędzy Komendą Obwodu a stacjonującymi w Leńcach oddziałami Uderzeniowych Batalionów Kadrowych. W opiekę nad polskimi partyzantami zaangażowani byli także Lenczewscy wraz z innymi mieszkańcami wsi. Wielce prawdopodobne, że obława niemiecka była wynikiem rozpracowania środowiska udzielającego w lipcu 1943 r. schronienia polskim partyzantom. Z tego czasu zachowały się fotografie oddziału Zbigniewa Czarnockiego ps. „Czarny” z VIII UBK wykonane na tle jednego z domów w Leńcach. W pamięci mieszkańców zachowała się też informacja o tym, że „warszawiacy” przyszli w mundurach na mszę do kościoła.

W dniu tragicznych wydarzeń, w październiku 1943 r. Romuald Lenczewski wraz z ciotecznym bratem bawili się obok domu, wówczas zauważyli zbliżające się ciężarówki niemieckie. Jeden z  chłopców wbiegł do domu, gdzie w kuchni była jego matka Jadwiga Modrzejowska, która ukryła broń znajdującą się w domu w dzieży z mąką. Natomiast Romuald Lenczewski biegł do pracujących w polu rodziców, aby ostrzec ich przed obławą. Został zastrzelony przez Niemców, gdy biegł w kierunku pola. Dającego oznaki życia chłopca, Niemcy kazali zakopać w dole przygotowanym do przechowywania ziemniaków. Niemcy przeprowadzili rewizję w domu, aresztowali ukrywającego się w Leńcach poszukiwanego przez Niemców Janusza Owsińskiego i wszystkich domowników, także dzieci. Janusz Owsiński został zamordowany w Grabówce pod Białymstokiem, zaś aresztowani Lenczewscy przetrzymywani byli w więzieniu białostockim przez kilka miesięcy.

Wiele lat po tym zdarzeniu brat Romualda Lenczewskiego wykonał symboliczną mogiłę, jak się okazało - niedokładnie w miejscu pogrzebania ciała brata.

 

  • Prace poszukiwawcze Biura Poszukiwań i Identyfikacji, fot. B.Ł. IPN
  • Prace poszukiwawcze Biura Poszukiwań i Identyfikacji, fot. M.C. IPN
  • Prace poszukiwawcze Biura Poszukiwań i Identyfikacji, fot. M.C. IPN
  • Prace poszukiwawcze Biura Poszukiwań i Identyfikacji, fot. M.C. IPN
do góry