Nawigacja

Aktualności

Kalendarium: Obława na braci Czyżów, 01 sierpnia 1950 r.

Szef Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Suwałkach – porucznik Edward Sagański – jest autorem dwóch dokumentów, które rzucają światło zarówno na okoliczności zaciągnięcia obławy na członków podziemia antykomunistycznego – braci Czyżów, a mianowicie: Henryka ps. „Zygmunt” oraz Józefa ps. „Kula” – jak i precyzyjnie opisują jej przebieg i rezultat, którym była śmierć obu wymienionych partyzantów w dniu 1 sierpnia 1950 r. na ówczesnej kolonii Leszczewo nieopodal wsi Suchodoły w gminie Jeleniewo powiatu suwalskiego. Jak wynika z raportu datowanego na 7 lipca wspomnianego roku, zaadresowanego do Dyrektora Departamentu III Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie, by dopaść Henryka i Józefa, zwerbowano do współpracy agentkę o ps. „Jedynka”, którą była Janina Korzeniecka. Na potrzeby kontaktów konfidentki z bezpieką położono kilkusetmetrowy kabel łączący obejście rodziny poszukiwanych z domostwem, w którym, po uprzednim aresztowaniu jego właścicieli za współpracę z podziemiem, zakwaterowano pododdział Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Skuteczną łączność z resortem i wymianę informacji miały donosicielce zagwarantować ustalone hasła sygnałowe, za pomocą których Korzeniecka miała uprzedzać żołnierzy o różnych zdarzeniach odbywających się u Czyżów. W taki właśnie sposób Janina wyjawiła fakt ukrywania się „Zygmunta” oraz „Kuli” w ich rodzimej okolicy, co możemy z kolei już wyczytać z meldunku specjalnego z 3 sierpnia 1950 r., który Sagański przygotował z Naczelnikiem Wydziału III WUBP w Białymstoku – kapitanem Łaniewskim. Dokument ten również trafił do MBP w stolicy. Szczególnie interesująca jest zawarta w nim analiza balistyczna, z której możemy wywnioskować, iż Józef Czyż tuż przed popełnieniem samobójstwa poprzez rozerwanie się granatem, zastrzelił swego brata Henryka, by obaj uniknęli pojmania przez komunistów („Czyż Henryk […] miał w ręku pistolet […] niestrzelany, natomiast Czyż Józef […] miał obok leżący pistolet […], częściowo uszkodzony przez rozrywający się granat; […] pistolet – po sprawdzeniu lufy – był strzelany”). Miejsce pochówku braci nie jest znane.

do góry