Nawigacja

Aktualności

Kalendarium: Rozstrzelanie Dionizego Cyniaka ps. „Jurek” oraz Stefana Łaszkiewicza ps. „Fryc”, 23 sierpnia 1945 r.

23 sierpnia 1945 roku w Siedlcach o godzinie 19.00 przez pluton egzekucyjny 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki zostali rozstrzelani: Dionizy Cyniak ps. „Jurek” oraz Stefan Łaszkiewicz ps. „Fryc”, skazani trzy dni wcześniej na śmierć przez sąd polowy tejże jednostki wojskowej.

Pierwszy z wymienionych urodził się 9 kwietnia 1925 roku w Węgrzynowicach w powiecie tomaszowskim województwa łódzkiego jako syn Józefa i Stanisławy (nazwisko panieńskie - Staroń), jednak w ostatnim roku II wojny światowej Dionizy wraz z rodziną mieszkał już w Krupicach na terenie ówczesnego powiatu bielskiego w województwie białostockim. 17 lipca 1945 roku wstąpił do antykomunistycznego oddziału partyzanckiego, dowodzonego przez Teodora Śmiałowskiego ps. „Szumny”, w którego strukturach „Jurek” został przydzielony do 3 plutonu jako amunicyjny ręcznego karabinu maszynowego. Wśród żołnierzy podziemia przebywał niewiele ponad tydzień, ponieważ już 25 lipca ich zgrupowanie zostało rozbite pod wsią Drażniew (powiat siedlecki) w wyniku obławy zaciągniętej siłami NKWD i 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. W wymianie ognia zginął wspomniany Śmiałowski, a do niewoli dostali się ranni: nieznany z imienia i nazwiska erkaemista ps. „Jesion”, zastępca „Szumnego” Zdzisław Jabłoński oraz opisywany Dionizy, który w meldunku specjalnym sztabu 1 Brygady Pancernej WP datowanym na 28 lipca został odnotowany błędnie jako NN Cykjan ps. „Deoniza”.

Los pojmanego i przewiezionego do Siedlec na przesłuchania Cyniaka splótł się z niedolą Stefana Łaszkiewicza. „Fryc” z kolei, którego ojcem był Michał, a matką Maria z domu Stasinkiewicz, przyszedł na świat 29 października 1917 roku w Połtawie, jednak w okresie międzywojennym mieszkał głównie w Wołkowysku, m.in. z matką i siostrą. W listopadzie lub grudniu 1944 roku zdezerterował z 9 Zapasowego Pułku Piechoty stacjonującego w Lublinie. W maju 1945 roku dołączył do Władysława Łukasiuka ps. „Młot” i jego ludzi, by niedługo potem przejść pod rozkazy Zygmunta Błażejewicza ps. „Zygmunt”. U tego ostatniego pełnił funkcję sekcyjnego i wziął udział w kilku akcjach wymierzonych przeciwko żołnierzom Armii Czerwonej, jak i rodzimym komunistom, m.in. osobiście wykonał wyrok na członku PPR w nocy z 18 na 19 czerwca w Narewce. Wśród towarzyszy broni Łaszkiewicz dał się poznać jako autor hymnu 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. W ręce komunistów dostał się 8 sierpnia, gdy po starciu oddziału „Zygmunta” z LWP nieopodal wsi Sikory koło Sokołowa Podlaskiego upiwszy się, zasnął w zaroślach. W takim stanie został odnaleziony przez wroga. Po jego aresztowaniu i osadzeniu w Siedlcach pojawiały się nieprawdziwe pogłoski o uwolnieniu go przez podziemie (osoba „Fryca” jest kilkukrotnie wspominana w filmie pt. „Rozbity kamień”, opowiadającym o walkach pod Sikorami). Stefan Łaszkiewicz został zamordowany wraz z Dionizym Cyniakiem – lokalizacja ich dołu śmierci nie jest znana. 

Autor tekstu: Jacek Hryniewicki

do góry