Nawigacja

Aktualności

Spotkanie upamiętniające 75. rocznicę zbrodni niemieckiej w Lesie Bacieczki - Białystok, 20 czerwca 2018

przesuń wstecz zdjęcia
przesuń dalej zdjecia
  • Spotkanie otworzył ks. dr Adam Szot, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Białymstoku Spotkanie otworzył ks. dr Adam Szot, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Białymstoku
  • Wśród słuchaczy wykładu byli krewni ofiar niemieckich egzekucji Wśród słuchaczy wykładu byli krewni ofiar niemieckich egzekucji
  • O niemieckich zbrodniach w Lesie Bacieczki mówił Karol Usakiewicz z Oddziałowego Archiwum O niemieckich zbrodniach w Lesie Bacieczki mówił Karol Usakiewicz z Oddziałowego Archiwum
  • Prelegent zaprezentował niemieckie dokumenty informujące o dokonywanych ezgekucjach Prelegent zaprezentował niemieckie dokumenty informujące o dokonywanych ezgekucjach
  • Miejsce pamięci Ofiar zbrodni niemieckiej w Lesie Bacieczki Miejsce pamięci Ofiar zbrodni niemieckiej w Lesie Bacieczki

Niemieckie zbrodnie popełnione 75 lat temu w Lesie Bacieczki na mieszkańcach Białostocczyzny, w tym przedstawicielach inteligencji miasta Białegostoku, były tematem prelekcji i dyskusji, która odbyła się w dniu 20 czerwca 2018 r. na białostockim „Przystanku Historia” (siedziba Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnego w Białymstoku, ul. Warszawska 48). O tych zapomnianych dziś barbarzyńskich egzekucjach, w których zginęło od 2 do 3 tys. mieszkańców regionu (w tym kobiet i dzieci) opowiadał Karol Usakiewicz z Oddziałowego Archiwum IPN, autor broszury o innym podbiałostockim miejscu pamięci - lesie koło Grabówki. Prelegent nie tylko przybliżył okoliczności zbrodni dokonywanych przez Niemców, ale także opisał wątpliwości związane z liczbą ofiar, przybliżył trudności dotyczące ustalenia ich pełnej listy oraz zaprezentował perspektywy dalszych badań. Na sali obecni byli zarówno młodzi Białostoczanie, jak i osoby pamiętające okres okupacji niemieckiej, a także członkowie rodzin pomordowanych, które do dziś nie mają pewności, gdzie spoczywają szczątki ich bliskich. Przechowywanymi w rodzinnej pamięci wspomnieniami o jednej z ofiar podzielił się senator Lech Feszler. Na koniec prelegent zaapelował do obecnych o rozpropagowanie wiedzy i pamięci o masowych grobach w Lesie Bacieczkowskim i odwiedzenie ich w połowie lipca, kiedy to odbyło się kilka egzekucji białostockiej inteligencji.

do góry